Lato zbliża się coraz większymi krokami, wiosna w pełni, dni są coraz cieplejsze, czas więc było pomyśleć o krótszych, cienkich spodniach. Dzieci rosną naprawdę szybko, więc wymiana garderoby to konieczność.
Tym razem postawiłam na spodnie o długości 3/4 (zwane też "rybaczkami") z ozdobnymi patkami przy nogawkach.
Takie patki mogą mieć charakter praktyczny - czyli służyć do podwijania spodni, więc takim sposobem możecie uszyć spodnie o dwóch długościach, albo tak jak u mnie mogą być po prostu są ozdobą nogawek.
Lekko rozciągliwa, miła i cienka tkanina bawełniana leżała już u mnie od jakiegoś czasu, aż nadarzyła się sposobność na użycie jej do tego projektu. Bardzo lubię takie tkaniny, dlatego że szyje się je naprawdę przyjemnie i bezproblemowo.
W sklepie znajdziecie jeszcze wersję w różowe paski. Na takie spodnie świetnie sprawdzi się również tegoroczna nowość len z wiskozą.
Jego kolory są po prostu urzekające, dlatego nie wykluczam takiego projektu jeszcze właśnie z lnu ;) Spodenki możecie też uszyć z bawełny we wzory.
Przygotujcie też dwa pasujące rozmiarem guziki, cienką flizelinę / taśmę flizelinową do podklejenia dziurek pod guziki i wykrój.
Ten model to spodnie dziecięce, ale takie spodnie rybaczki w wersji dorosłej będą równie fajne ;) Na wykrój wybrałam krótkie spodnie Knit Shorts for Kids i właśnie na jego postawie pokażę szycie takich spodenek z patką. Moją modyfikacją była rezygnacja z udawanego rozporka.
Możecie je pobrać w darmowej wersji do druku na domowej drukarce. Spodnie są oznaczone jako "age 2-5" czyli teoretycznie uszyjecie je jeszcze dla pięciolatka, chodziło mi, aby spodnie, które uszyje były długości przed kolano.
Po wycięciu części wykroju narysowałam patkę, która będzie elementem ozdobnym spodenek. Pamiętajcie, że wymiary musicie dostosować do wybranego wyroju. Rysując uwzględnijcie od razu zapasy na szwy. Ja dodałam 14 mm na zapasy. Nie sugerujcie się moimi wymiarami,bo były one dobrane konkretnie pod ten rozmiar spodenek (do 9,5 cm dodałam jeszcze ostatecznie kolejne centymetry - więc w wersji końcowej patka miała długość 13,5 cm).
Należy ją wyciąć 4 z z tkaniny.
Następnie należy podkleić materia w miejscu, gdzie będzie dziurka.
Jeśli tego nie zrobicie dziurki nie będą wyglądać estetycznie, poniżej przykład:
Teraz zepnijcie patki prawymi stronami do środka, zszyjcie, odetnijcie ok. 1/2 zapasu na szwy i obróćcie na prawą stronę.
Teraz można już zrobić w każdej z patek dziurkę na guzik. Używamy do tego specjalnej, dedykowanej stopki. Nowoczesne maszyny do szycia posiadają zwykle program do pół automatycznego, albo automatycznego obszywania dziurek, więc jest to naprawdę proste.
A tak wygląda gotowa dziurka, prawda, że widać różnicę w estetyce po podklejeniu materiału?
Dziurkę rozcinam rozpruwaczem / prujką i prasujemy patki.
Kolejny etap to kieszenie, jeśli spodnie takie posiadają, te poniżej to kieszenie w karczkach biodrowych i takie najczęściej szyję w dziecięcych spodniach.
Zszywanie nogawek to kluczowy etap szycia, dlatego, że najpierw należy zszyć po szwie zewnętrznym nogawkę przednią z tylną.
Często szyjąc dla dzieci szyjemy spodnie tak, że zszywamy nogawki tylne w kroku, przednie również, potem układamy zszyte części jedna na drugiej i zszywamy po zewnętrznych krawędziach i przez środek, jednak, aby wszyć do nogawek patki, należy wybrać drugi sposób szycia.
Nogawka przednia i tylna muszą zostać na początkowym etapie zszyte zewnętrznymi krawędziami.
Po zszyciu rozprasujcie szew. Ja przestębnowałam szew na szerokość stopki, ale można też przestębnować go dwoma szwami, jeden na szerokość stopki, drugi blisko krawędzi zszycia.
Na lewej stronie odmierzamy punkt, gdzie zostanie przyszyta patka.
Trzeba ją zagiąć na ok 1.5 cm pod spód i przypiąć do spodni. Po złożeniu jej na prawej stronie powinna się kończyć tam, gdzie widoczne będzie wszycie (może być nawet lekko wyżej, aby zasłonić ten szew). Przy ustalaniu wysokości wszycia patki weźcie poprawkę na podłożenie nogawek, ja zaznaczyłam je wcześniej ołówkiem.
Tak wygląda miejsce wszycia patki na prawej stronie. Zagięta patka powinna kończyć się lekko nad nim.
Mając przyszyte patki zszywamy nogawkę tylną z przednią teraz po wewnętrznej stronie.
Ostatecznie powinniśmy mieć dwie takie części:
Jedną z nich obracamy na prawą stronę, drugą zostawiamy na lewej. Tą, którą odwróciliśmy wsuwamy do tej nieodwróconej i spinamy w kroku. Całość zszywamy.
Na koniec podkładamy nogawki podwijając materiał dwa razy.
Wygodne jest użycie wolnego ramienia, które posiada większość maszyn domowych.
Ostatnim szlifem jest guzik. Ten przyszyłam ręcznie :)
W pasie doszyłam tunel na gumkę i zrobiłam w szwie tunelu dziurkę na sznurek, można również nabić oczka kaletnicze.
Po ostatecznym prasowaniu spodenki prezentują się tak:
© Copyright by Katarzyna Sroka