Jesienna kolekcja ANIMAL od Miękkie to strzał w dziesiątkę. Świetne materiały i niesamowite, zwierzęce wzory, bardzo modne tej jesieni dają ogromne pole do popisu dla naszej wyobraźni.
Kiedy pierwszy raz zobaczyłam zdjęcia z wzorami materiałów nie mogłam wyjść z zachwytu, szczególnie nad wzorem Darz Bór. Miałam okazję dotknąć każdego z pięciu wzorów i każdy jest naprawdę wyjątkowy. Tym razem, choć materiał krzyczał o sukienkę wybrałam bardziej praktyczny zestaw spódnica-bluzka ;)
Tygrysy i Antylopy to żakardowe tkaniny premium z jedwabistym połyskiem, a pozostałe trzy wzory (żyrafy oraz Darz Bór) to mieszanka bawełny z wiskozą. W sklepie w tej chwili kupicie jeszcze dwa kolory wzoru Żyrafy oraz wzór Antylopy. Każdy z nich na żywo robi niesamowite wrażenie.
Tym razem zdecydowanie tkanina wymagała odpowiedniej oprawy, dlatego postanowiłam uszyć komplet prosta spódnica z bluzką. Taki zestaw jest dla mnie dużo bardziej praktyczny, niż sukienka, o którą prosił się ten niesamowity wzór, choćby dlatego, że poszczególne jego elementy można założyć do innych stylizacji i tym sposobem mieć ich kilka, a nie tylko jedną.
Na zdjęciu poniżej dobrze widać genialną fakturę tego mixu bawełny z wiskozą. Jest to materiał całkowicie bezproblemowy jeśli chodzi o szycie. Nie przypomina klasycznej, cienkiej, bardziej śliskiej i trudniejszej w szyciu tkaniny wiskozowej, jaką doskonale znamy.
Jedyne, na co trzeba zwrócić uwagę szyjąc z Żyraf albo wzoru Darz Bór, to większe strzępienie się brzegów materiału, które najlepiej od razu obrzucić, aby uniknąć problemu.
Wzory z kolekcji Animal same w sobie są bardzo bogate, dlatego jak zwykle wybrałam proste formy. Tym razem postanowiłam uszyć spódnicę z prostokąta, długości przed kolano (na modelce jest to długość za kolano ;)) z szeroką, marszczoną gumą w pasie oraz prostą bluzkę z rękawami o długości 3/4.
Sama spódnica to nic szczególnie trudnego i odkrywczego, ale opiszę dziś, jak zrobić marszczenie paska na szerokiej gumie.
Aby ustalić długość spódnicy zmierzyłam się od pasa w dół i odpierzyłam na materiale na całej jego szerokości odpowiednią długość.
Zdradzę Wam jeden z moich trików na łatwe rysowanie po jasnych materiałach. Zawsze używam do tego bardzo miękkiego ołówka, najlepiej 8B - dlatego, że rysuje się naprawdę świetnie i bez żadnego problemu, a ołówek bardzo łatwo potem schodzi w praniu, nie zostawiając żadnych dziwnych niespodzianek ;)
150 centymetrów wyciętego materiału postanowiłam zmarszczyć szybko i łatwo za pomocą nieocenionej stopki do marszczenia, choć marszczenie na nitce też nie sprawia większych problemów.
Pamiętajcie, żeby zawsze przed marszczeniem stopką dobrać ustawienia na jakimś niepotrzebnym kawałku materiału z którego będziecie szyć, dlatego, że na różnych materiałach efekt marszczenia nie będzie taki sam.
Im dłuższy ścieg i większe naprężenie tym marszczenie materiału będzie większe i odwrotnie.
Zdjęcie poniżej obrazuje mniejsze naprężenie - widać, że materiał jest zmarszczony nieznacznie.
Natomiast tutaj naprężenie było już ustawione na maksa.
Efekty pracy ze stopką do marszczenia widać poniżej. Swoją drogą, jest to naprawdę fajna zabawa, aby zmarszczyć 150 cm materiału. Jeśli efekt marszczenia nas nie zadowala, bo na przykład materiał jest jednak za mało zmarszczony, to delikatnie ciągnąc za jedną z wystających przy brzegach nitek, można jeszcze "domarszczyć" materiał do pożądanej długości. Kluczem jest tutaj tylko słowo DELIKATNIE, aby nie urwać nitek ;)
Oczywiście przesuwając materiał na nitkach możemy jeszcze rozłożyć marszczenie jak najbardziej równomiernie.
Po zmarszczeniu pasa materiału, który docelowo będzie spódnicą, wycięłam z materiału pasek o odpowiedniej długości i szerokości 6 cm.
Pamiętajcie, to tkanina, dlatego pasek oraz zmarszczony brzeg spódnicy nie mogą być węższe od szerokości bioder plus niewielki zapas, bo inaczej spódnicy nie założycie, albo będą z tym bardzo duże problemy. Tkaniny nie rozciągają się tak łatwo, jak dzianiny i dobierając szerokość paska i samej spódnicy należy o tym pamiętać.
Szerokość ustaliłam na 6 cm, bo guma, którą chciałam wciągnąć do paska miała 5 cm szerokości, a trzeba wziąć pod uwagę zapas na szew - to ok. 1 cm.
Przygotowany, zszyty i zaprasowany pasek przypięłam do zmarszczonego brzegu spódnicy i przyszyłam na maszynie wieloczynnościowej zostawiając otwór szerokość ok 6 cm, aby wciągnąć przez niego szeroką gumę.
Wciągnęłam gumę, zszyłam jej brzegi i zaszyłam otwór, aby następnie przeszyć całość jeszcze overlockiem.
Następnie podłożyłam dół spódnicy na 2,5 cm podwijając brzeg podwójnie (razem to 5 cm podwinięcia).
Jak wykonać marszczenie na pasku spódnicy?
Jest to również prosta, jak i cała spódnica czynność :) Maszynę wieloczynnościową trzeba ustawić na najszerszy ścieg, szycie zaczynamy z boku, albo z tyłu.
Chwytamy gumę przed stopką i dość mocno rozciągamy w swoją stronę równocześnie szyjąc. Ja wykonałam trzy przeszycia naokoło, każde na szerokość stopki.
Ponieważ zamierzałam szyć dość grubą warstwę (guma oraz materiał) założyłam do maszyny igłę uniwersalną o grubości 100.
Gotowe marszczenie wygląda tak:
Ten sposób sprawdza się również dobrze w dziecięcych spodniach, bo takie kilkukrotne przeszycie zapobiega przemieszczaniu się gumki w środku paska.
Bluzka to model M1811b z MY IMAGE NR 16 - 2017/18. Jest to model widoczny na okładce magazynu.
Model ma kształt lekkiej litery A i jest dłuższy, dlatego doskonale sprawdzi się również w zestawie z gładkimi spodniami, najlepiej węższymi. Wybrałam go dlatego, że ma rękaw 3/4 idealny jesienią.
Szycie bluzki również jest proste, dlatego nie dokumentowałam tego faktu. Pokażę tylko jak wszyć obłożenie dekoltu.
W magazynie dekolt wykończony jest plisą ze skosu, ale nie miałam już na tyle materiału, aby zrobić taką plisę, zrobiłam więc obłożenie, które każdy może wykonać samodzielnie.
Trzeba tylko zaznaczyć je na częściach wykroju i odrysować.
Obłożenie zszyłam (przód z tyłem), a następnie obrzuciłam dolny brzeg overlockiem. Przypięłam je do podkroju dekoltu i przyszyłam. Trzeba je porządnie zaprasować, aby ładnie się ułożyło.
Kluczowe jest przestębnowanie obłożenia jak najbliżej przyszytego brzegu do zapasu na szew. Dzięki temu zabiegowi obłożenie nie będzie "wychodzić spod spodu".
Kolejna rada przy szyciu tkanin to fastrygowanie. Przed wszyciem na przykład rękawów warto jest je przyszyć fastrygą do podkrojów, aby potem uniknąć niemiłych niespodzianek. Pamiętajcie też o punktach stycznych na wykroju, one pomogą Wam prawidłowo wszyć rękaw.
Bluzkę wykończyłam podłożeniem rękawów oraz dołu.
Cały zestaw prezentuje się naprawdę fajnie. Oczywiście z innymi ubraniami stworzy kolejne ciekawe stylizacje.
Jeśli chcecie zgłębić jakiś temat, bądź coś szczególnie Was interesuje, piszcie w komentarzach bądź w grupie Miękkie Unimaginable Fabrics na Facebooku, a ja postaram się przygotować jakiś ciekawy artykuł na dany temat :)
© Copyright by Katarzyna Sroka