Owieczka (nie tylko) świąteczna

Owieczka (nie tylko) świąteczna

2

Wiosna i zbliżające się święta wielkanocne skłoniły mnie do uszycia czegoś wpasowującego się w klimat ;) Welurowa, miękka owieczka może być świetną ozdobą, przytulanką albo mini poduszką :)

 

Czego będziemy potrzebować?

- na pewno wykroju, który pobierzecie tutaj > Owieczka

- kawałka Miękkiego weluru bawełnianego, odcień wanilia lub biały

- kawałka czarnego punto (naprawdę jest genialne, miałam już do czynienia z innymi odmianami takiego materiału i ten jest świetny) / ewentualnie filcu

- dwa guziczki / dla maluchów radzę użyć bezpiecznych oczek

- do wyszywania noska i buzi idealnie sprawdziły się złote nici Mettler Metallic, ale mulina czy włóczka też sobie poradzą

- wypełnienia, może być kulka silikonowa albo owata 

 

Owieczka jest bardzo prosta, dlatego nawet osoba która dopiero uczy się szyć poradzi sobie z takim projektem :)

Żeby jeszcze ułatwić sprawę przygotowałam wykrój na element owieczki, link do pobrania znajduje się wyżej. Pamiętajcie, żeby przed wydrukowaniem ustawić opcje wydruku na "rozmiar rzeczywisty" , to istotne, aby wykrój wydrukował się w dobrym rozmiarze. Sprawdzicie to po wydrukowaniu mierząc kwadrat kontrolny :)

 

 

1. Wycinamy części składowe owieczki:

- tułów z weluru

- pyszczek, uszy oraz łapki z punto

 

2. Zaczynicie od zszycia łapek i uszek. Należy je złożyć jedna część na drugiej, spiąć i zszyć. Docelowo owieczka ma po dwie pary łapek (mniejsze i większe) oraz dwa uszka.

 

Łapki i uszka po zszyciu natnijcie w zaokrąglonych miejscach "w trójkąty". Dlaczego? Zapobiegnie to po obróceniu brzydkiemu układaniu się materiału na łukach. Nacinając uważajcie, aby nie uszkodzić szwu.

Po nacięciu i obróceniu możecie (ale niekoniecznie musicie) wypełnić kończyny i uszka owatą / kulką silikonową. Ja uszek nie wypełniałam, a jedynie przestębnowałam je na prawej stronie, łapki zaś wypchałam kawałkami owaty.

 

3. Pora przyszyć pyszczek. Ułóżcie go na jednej części tułowia, przypnijcie szpikami, wyznaczcie dwa symetrycznie oddalone punkty, tam będą uszy.

Uszka wsuńcie na około 1 cm pod pyszczek, przypnijcie i zszyjcie wszystko razem dookoła.

Na pyszczku wyszyjcie buzię i nos. Ja zrobiłam to maszynowo, możecie pobawić się też w szycie ręczne. Idealnie z koncepcją zgrały się tutaj złote nici Mettler Metallic, oceńcie sami :)

 

4. Przed zszyciem całości przyszyjcie maszynowo (przyfastrygujcie) do tułowia łapki. Ja rozmieściłam je tak, że większe łapki są na zewnątrz, mniejsze w środku i przyszyłam je maszynowo długim ściegiem przy samej krawędzi.

 

5. Pora na zszycie tułowia. Ułóżcie przód i tył tułowia prawymi stronami do środka, przypnijcie i zszyjcie ściegiem prostym zostawiając na jednym z boków niewielki otwór, dzięki któremu przewiniecie owieczkę na prawą stronę.

 

Oczywiście pamiętajcie, że po zszyciu  należy naciąć wszystkie narożniki, aby po obróceniu materiał brzydko "nie ciągnął". Przy welurze nie nacięłam za to łuków i uważam, że nie jest to niezbędne, ponieważ jest na tyle miękki, że ładnie się po obróceniu układa.

Na koniec wypchajcie owieczkę owatą albo kulką silikonową. Nie żałujcie wypełnienia ;)

 

6. Ostatnim etapem są oczy. Użyłam Miękkich guziczków, które możecie stosować dwustronnie. Dla maluszków zalecam jednak zaopatrzyć się w tzw. "bezpieczne oczy" aby mieć pewność, że dziecko ich nie oderwie.

 

To tyle... Pozostało Wam podziwianie efektu Waszej pracy ;) Efekt mojej znajdziecie poniżej:

 

Mam nadzieję, że owieczka przypadnie Wam do gustu równie bardzo, jak mojemu synowi ;)

Owocnego szycia!

Jeśli chcecie zgłębić jakiś temat, bądź coś szczególnie Was interesuje piszcie w komentarzach bądź w grupie Miękkie Unimaginable Fabrics na Facebooku, a ja postaram się przygotować odpowiedni i ciekawy artykuł / tutorial na dany temat :)

 

 

© Copyright by Katarzyna Sroka