Kimonowy szlafrok DIY

Kimonowy szlafrok DIY

2

Zbliża się DZIEŃ MATKI, dlatego czas pomyśleć o prezencie dla naszych mam :) Moim zdaniem upominki wykonane własnoręcznie cieszą najbardziej. Proponuję więc prosty, wygodny i ciekawy szlafrok / narzutkę o kimonowym kroju. Myślę, że każda mama ucieszy się z takiego prezentu, a jego wykonanie to tak naprawdę niewiele zachodu :)

Ponieważ ciężko pokazać na zdjęciach dokładnie tak duży projekt, w dużej mierze wspomogę się dziś rysunkami.

Czego będziecie potrzebować?

- materiału, który koniecznie musi być lekki i lejący, dlatego ja wybrałam Miękką tkaninę wiskozową, bo świetnie nadaje się do takich projektów 

- akcesoriów krawieckich: dobrych nożyc, miarki, szpilek, klipsów

- cienkich igieł uniwersalnych, 65 -70 max.

- w zależności od tego, jakie wykończenie tkaniny wybierzecie możecie potrzebować np. gotowej lamówki bawełnianej/satynowej itp.

- owerloka i maszyny wieloczynnościowej

- koniecznie przygotujcie również żelazko, jest niezbędne przy szyciu takich materiałów, choćby do zaprasowywania :)

 

Na mój szlafrok zużyłam niepełne 1,5 metra tkaniny wiskozowej. Określając rozmiar powiedziałabym, że to oversize'owy rozmiar M. oczywiście osoba nosząca L spokojnie może go nosić :).

1. Oczywiście pierwszy etap tworzenia szlafroka, to wykrój. Nie jest on skomplikowany i nie potrzeba do jego wykonania żadnej specjalistycznej wiedzy :)

Kimonowy szlafrok składa się po prostu z różnej wielkości prostokątów, pozszywanych ze sobą w odpowiedniej kolejności. 

Jak ustalić wielkość prostokątów? Poniższa grafika objaśni Wam, skąd zdjąć miarę i jak obliczyć wymiary danych elementów.

Kimonowy szlafrok skład się z 5 prostokątów o wymiarach dostosowanych indywidualnie.

Planowanie zacznijmy od tyłu - zmierzmy odległość od ramienia do ramienia i do niej dodajmy jeszcze 10 / 15 cm - to będzie szerokość bazowa tyłu oraz przodu (docelowo podzielonego na dwie połowy).

Z tyłu dodamy podkrój szyi, dlatego od razu zmierzmy szerokość swojej. Podkrój wycinamy na półokrągło zgodnie ze zdjętym wymiarem.

Długość całego prostokąta ustalimy indywidualnie mierząc się od szyi w dół.

 

Przód to prostokąt o dokładnie takich samych wymiarach jak tył, tylko przecięty na pół wzdłuż.

Rozcięty przód składamy jedną częścią na drugą, prawymi stronami do środka, odmierzamy przy jednym krótszym boku 1/2 szerokości szyi (mierzoną już wcześniej do podkroju), długość wycięcia ustalamy dowolnie. Następnie po odmierzeniu odpowiednich wartości odcinamy z brzegu trójkąt, to będzie nasz dekolt.

 

Jeśli wycięliśmy już z tkaniny tył z podkrojem oraz obie części przodu z dekoltem teraz musimy jeszcze odrobinę (około 2 cm) "ściąć" ramiona, od środka do ramion.

 

Ostatnimi elementami kimona są rękawy. Te są naprawdę bardzo proste, bo to również dwa prostokąty. Krótszy bok będzie długością rękawa, dłuższy jego szerokością. Oba wymiary ustalamy wedle swoich preferencji, pamiętając jednak, że dodaliśmy już wcześniej do wykroju 10 / 15 cm  (uwzględniamy to obliczając długość rękawa).

 

2. Ustawienie maszyn do szycia tkaniny wiskozowej. Nie jest to materiał najłatwiejszy do szycia, dlatego musimy ustawić w szczególności owerlok. Na niepotrzebnym skrawku, sprawdzając w instrukcji, przestawiamy dyferencjał, szerokość ściegu oraz, jeśli trzeba naprężenia nici, tak, aby uzyskać jak najbardziej estetyczny ścieg.

Jeśli zamierzamy wykańczać całość inaczej, np. za pomocą lamówki od środka i na brzegach, to ten punkt opuszczamy :)

Tutaj przykład ściegu ustawionego nieprawidłowo, marszczącego delikatny i cienki materiał

Tu natomiast mamy pokazany już ustawiony prawidłowy ścieg, bo da się to zrobić ;)

 

3. Pasek - nie jest to typowy pasek, którym opasamy się w talii, będzie on wszyty w szwy boczne szlafroka, dlatego przygotowujemy dwa paski, które nie będą szczególnie długie.*

* oczywiście możecie zrobić pasek to przewiązania się w pasie, tylko wtedy wszyjcie w boki szlufki :)

 

4. Zszycie ramion, rękawy i obrzucenie brzegów, to kolejne etapy w przygotowaniu całości. 

 

Najpierw zszywamy tył i przód na ramionach i tak przygotowany szlafrok, wraz z niedoszytymi jeszcze rękawami obrzucamy, oczywiście nie robimy tego z wszystkimi brzegami. W zszytym "korpusie szlafroka" obrzucamy zewnętrzne brzegi, a w rękawach jeden długi bok oraz oba krótkie.*

* jeśli zamierzamy zszyty szlafrok wykańczać od środka lamówką, ten etap pomijamy

 

 

Do obrzuconego "korpusu" kimona doszywamy rękawy. Układamy je na prawej stronie szlafroka, prawą stroną do wewnątrz, przypinamy i doszywamy.

 

5. Zszycie całości szlafroka.

 

Po doszyciu rękawów, pozostaje nam zszyć cały szlafrok po bokach. Składamy całość wzdłuż linii ramion i spinamy zaczynają od rękawów. Pamiętajmy również o umieszczeniu w tej chwili w spiętych bokach dwóch części paska, po każdej ze stron, na wysokości, którą ustalimy po przymierzeniu spiętego kimona.

 

6. Wykończenie kimonowego szlafroczka / narzutki

 

Jak pisałam już wyżej, nie zdecydowałam się na wykańczanie szlafroka lamówką od wewnątrz, ani na brzegach, ale oczywiście jest to jeden z lepszych patentów na wykończenie takiego materiału.

Postanowiłam podwinąć wszystkie surowe brzegi cienko na dwa razy, co przy tkaninie wiskozowej jest naprawdę banalnie proste, bo wystarczy zawinąć brzeg na dwa razy i przejechać po nim palcami, a już wygląda jak zaprasowany ;)

Oczywiście takie zawijanie brzegów, nie należy do super szybkich i super łatwych, o nie! Podwijając musimy bardzo uważać, aby było to zrobione estetycznie i równomiernie ( przy dekolcie na ramionach, na przykład, moje podwinięcie musiało być węższe niż w innych miejscach).*

* jeśli przy podkładaniu podwijany i przyszyty brzeg faluje, nie martwcie się, bo jeśli falowanie nie jest spowodowane niedokładnością, a na przykład łukami, to spokojnie zniknie po rozprasowaniu :).

 

Oczywiście nie zapominajcie o prasowaniu i rozprasowywaniu szwów na wszystkich etapach szycia, nie tylko na końcu :)

Jako ciekawostkę napiszę, że ja przy podkładaniu skorzystałam z mało używanej stopki do pikowania.

 

A tutaj kilka zdjęć detali...

 

Na koniec dodam jeszcze, że taki prosty kimonowy krój możecie wykorzystać jako narzutkę / bluzkę, nie tylko jako szalafroczek :)

 

Jeśli chcecie zgłębić jakiś temat, bądź coś szczególnie Was interesuje piszcie w komentarzach bądź w grupie Miękkie Unimaginable Fabrics na Facebooku, a ja postaram się przygotować odpowiedni i ciekawy artykuł / tutorial na dany temat :)

 

 

© Copyright by Katarzyna Sroka